środa, 30 kwietnia 2014

#ZarządzanieCzasem - jak DOBRZE wykorzystać facebooka?

     Setki znajomych, tysiące polubionych stron i godziny straconego czasu na odświeżaniu aktualności - znasz to? A może tak jak ja czasem masz ochotę wręcz usunąć konto na facebooku, ale po chwili okazuje się, że toczy się tam większość spraw związanych z uczelnią/szkołą, jak również to jedyny sposób, żeby jakoś utrzymać ważne znajomości? Jak do tej pory nie znalazłam żadnego idealnego sposobu ani na tyle silnej motywacji do ćwiczenia swojego samozaparcia, żeby ograniczyć marnowanie czasu na facebooku, ale wypracowałam swoją metodę, jak z tego czasu przynajmniej częściowo dobrze skorzystać. Oto kilka moich rad:

1. Skasuj to, co niepotrzebne. 


     Po co Ci w znajomych ktoś, komu nawet nie mówisz "cześć" na ulicy? Po co setki bezsensownych fanpage'y, których być może nawet nigdy nie polubiłeś (np. sprawdź, czy polubiłeś Warsaw Shore)? Część z tych rzeczy nawet Ci się nie wyświetla, bo to facebook dobrodusznie z góry zakłada, co może Cię zainteresować, a co nie. Ja, zajmując się oczyszczaniem swojego profilu, poszłam za ciosem, usunęłam też nieaktualne/nieciekawe grupy, aplikacje, stare posty i zdjęcia ze swojej tablicy. Poczułam się wtedy jeszcze lepiej niż po posezonowym sprzątaniu szafy.

2. Skorzystaj z zarządzania wyświetlanymi treściami. 


     Wiesz, że po kliknięciu w strzałkę w prawym górnym rogu możesz zdecydować, że nie chcesz widzieć danej rzeczy w aktualnościach? Albo otrzymywać powiadomienia, gdy ktoś skomentuje dane wydarzenie? Możesz też przyczynić się do ulepszenia aktualności, przez ocenianie konkretnych postów. Warto też obserwować lub otrzymywać powiadomienia z polubionych, najciekawszych stron.






3. Przesegreguj znajomych wg tego, co chcesz widzieć w aktualnościach. 


     Polecam przydzielenie znajomych do konkretnych grup - bliscy znajomi, rodzina, studia ... Nawet jeśli klikniesz, że nie chcesz otrzymywać od danej osoby powiadomień (dzięki czemu wszystkie sweet focie i zdjęcia kotów nie będą pokazywać się w Twoich aktualnościach), to zawsze możesz kliknąć na konkretną grupę i sprawdzić, co ostatnio publikowali Twoi znajomi z grupy na studiach.

4. Przesegreguj znajomych na czacie.


     Nie zapominaj, że jeżeli nie chcesz z kimś rozmawiać, to wcale nie musisz silić się na uprzejmość i tracić czas - możesz włączyć czat dla wszystkich znajomych z wyjątkiem wybranej osoby (lub grupy osób). Ja osobiście preferuję włączenie czatu tylko dla niektórych znajomych, czyli całej grupy "bliscy znajomi" - dzięki temu rozmawiam z tymi osobami, z którymi chcę utrzymać stały kontakt i nie jestem narażona na setki przypadkowych pytań.

5. Polub to, co wartościowe. 


Dla osób studiujących kierunki ekonomiczne polecam:
Fiszki Business&Financial English , Forbes.pl , Bankier.pl , The Economist , Fortune Magazine , Financial Times  , Business Insider , Obserwatorfinansowy.pl , Money Magazine

Dla zainteresowanych rozwojem osobistym:
Psychoedukacja , Charaktery , Magazyn Coaching , Rozwojowiec , 20m^2 Łukasza , TEDx , Jack Canfield , Mateusz Grzesiak

Na czym polega wartościowość?
Nie dość, że posty stron będą rzucały się w oczy, bo Twoje aktualności są już odpowiednio przefiltrowane, przez co będziesz na bieżąco np. z informacjami finansowymi , to jeszcze możesz ćwiczyć język angielski, czytając choćby same nagłówki czy wyświetlane początki danych artykułów.



     Być może wszystkie te rady nie zlikwidują całkowicie problemu obecnego największego pożeracza czasu, ale dzięki wszystkim tym rozwiązaniom czuję się choć odrobinę usprawiedliwiona i nie mam aż tak dużych wyrzutów sumienia, bo traktuję facebooka głównie jako narzędzie do rozmowy z najbliższymi (z którymi i tak widuję się na żywo) oraz do nauki/rozwoju.

     Masz jakieś swoje sposoby na lepsze wykorzystanie facebooka? A może wiesz, jak totalnie z niego zrezygnować bez uszczerbku dla wszelkich grup na studiach i znajomych, z którymi nie masz jak widywać się na bieżąco? Czekam na rady!

1 komentarz:

  1. Na facebooku nie spędzam aż tak dużo czasu. Kiedyś faktycznie patrzyłam, co kto dodał, co udostępnił jakiś fanpage, ale to nie było też jakoś specjalnie często. Aktualnie jestem właśnie na etapie robienia porządków online i w komputerze. Oczyściłam już 3 maile z zalegających wiadomości, pokasowałam niepotrzebne newslettery, subskrypcje, usunęłam około 6 tysięcy wiadomości. Mam jednego maila, który towarzyszy mi już 7 lat i tam jest aż 10 tysięcy nieodczytanych wiadomości. Mam nadzieję, że jakoś się z tym uporam, chociaż nie wiem czy dam radę. Skasowanie wszystkiego jak leci nie wchodzi w grę, bo mam tam dużo ważnych maili, ale też mnóstwo reklam i spamu. Kolejnym krokiem jest właśnie uporządkowanie facebooka: usunięcie powiadomień, zmiana ustawień, podzielenie znajomych na grupy i usunięcie tych osób, z którymi nie mam już od długiego czasu kontaktu i tych, które przestały się nawet ze mną witać. Oprócz tego muszę pokasować swoje lajki przy niektórych fanpage'ach. Facebook trochę się zaspamił tak ogólnie, zbyt dużo tam postów sponsorowanych i reklam.

    OdpowiedzUsuń